Pierwsze spotkanie z inwestorem odgrywa istotną rolę w pozyskaniu kapitału dla startupu. Warto zaznaczyć, że podstawowym celem przedsiębiorcy podczas takiego spotkania jest utrzymanie stanu zainteresowania projektem przez inwestora, a w konsekwencji nawiązanie długofalowej współpracy. Co powinieneś zatem zrobić, aby przekonać inwestora do zainwestowania prywatnych pieniędzy w projekt?
Krótki research przed spotkaniem
Przed spotkaniem wykonaj research, dotyczący podstawowych informacji związanych z funduszem / inwestorem, jego profilem inwestowania oraz historią i doświadczeniem biznesowym. Zbliżone zainteresowania biznesowe ułatwią znalezienie wspólnego języka w trakcie rozmowy. Nie trudno zauważyć, że większość funduszy ma swoje „koniki” wśród startupowych branż. Są fundusze, które zainwestowały w kilka spółek z branży ed-tech, inne inwestują w med-tech, a w portfolio jeszcze innych znajdziemy niemal same spółki z branży innowacji nieruchomościowych. Zatem nie trudno się dziwić – każda kolejna inwestycja w daną działkę to dla funduszu większa wiedza na temat danego biznesu, konkurentów rynkowych, ale także większa pewność co do powodzenia lub niepowodzenia startupu. Dzięki wykonanej pracy, w łatwiejszy sposób przewidzisz pytania inwestora, będziesz wiedział również, na co zwrócić szczególną uwagę przygotowując się do spotkania.
Nie daj się zaskoczyć
Inwestorzy znają branżę. Ich praca polega na odbywaniu spotkań z founderami i słuchaniu o pomysłach na ich biznesy. Znają również inne, konkurencyjne pomysły i ich założycieli. Twoim zadaniem, jako foundera, jest wiedzieć na temat własnej branży więcej niż inwestor. Idąc na spotkanie, powinieneś znać każdy szczegół swojego planu biznesowego, ale także planów biznesowych konkurentów, aby móc wskazać, dlaczego to właśnie twój jest lepszy. Oczywiście nie każde spotkanie z inwestorem będzie tak wyglądało. Niektórzy przyjmują model: najpierw odpowiedni człowiek, potem jego pomysł. Możliwe, że na pierwszym spotkaniu inwestor nie będzie chciał słyszeć szczegółowych danych z biznesplanu i budżetu, a jedynie wyczuć, czy „nadajecie na tych samych falach”. Jednak jeżeli to będzie typ inwestora, który od razu przechodzi „do rzeczy” – warto być przygotowanym. Przygotuj więc nie tylko siebie, ale także wszelką dokumentację, jaką potencjalnie inwestor mógłby chcieć zobaczyć już na pierwszym spotkaniu. Bądź gotowy również na krytykę i na to, że możesz usłyszeć: „to już było”. Ważne, żebyś umiał uargumentować dlaczego pomysł jest unikalny, lub dlaczego inne są tylko łudząco podobne, ale w rzeczywistości nie mają najważniejszej funkcji twojego pomysłu.
Zaprezentuj pomysł dobrze i zrozumiale
Kto chciałby powierzyć swoje pieniądze na rzecz pomysłu, którego sam nie rozumie albo który w jego mniemaniu nie jest ludziom potrzebny? No właśnie…
Rolą pomysłodawcy jest przedstawienie pomysłu w sposób zrozumiały, obrazowy, a najlepiej na przykładach. Jeżeli zamierzasz stworzyć produkt – przynieś jego prototyp. Niech inwestor sam oceni, czy dobrze się go trzyma w ręce i jakie budzi emocje. Jeżeli twoim pomysłem jest nowa aplikacja – daj się nią pobawić inwestorowi. Nic nie działa tak dobrze jak doświadczenia empiryczne 😉.
Sam fakt, że coś jest „fajne” nie sprawi jeszcze, że ludzie zaczną to kupować. Przekonaj inwestora, że twój pomysł rozwiązuje czyjeś problemy.
Szanuj swój czas… i swój pomysł
Wspomnieliśmy już, że inwestorzy odbywają mnóstwo spotkań ze startupami. Wykorzystaj więc czas, który inwestor poświęca na twój pomysł. Drugiego spotkania może nie być. Pamiętaj jednak, że sukces uzależniony jest od wielu czynników, również tych, na które nie mamy bezpośredniego wpływu. Poszukując inwestora, szukamy biznesowego partnera do kilkuletniej współpracy. Warto więc dokonywać rozsądnych i przemyślanych decyzji, które będą korzystne dla obu stron planowanej transakcji.
Masz zaplanowane spotkanie z inwestorem i nie wiesz, jak odpowiednio się do niego przygotować? Nie wiesz, na co zwrócić szczególną uwagę przygotowując prezentację? Napisz do nas, chętnie pomożemy! 🙂
